Małopolska Kronika Beskidzka pisała na początku lata 2001 roku, że „suscy piłkarze pokazali klasę nie tylko dlatego, że zapewnili sobie awans na 3 kolejki spotkań przed zakończeniem rozgrywek”. Babia Góra miała za sobą prawdopodobnie najlepszy sezon w współczesnej historii klubu, którego puentą było wejście w znakomitym stylu do IV-ligi. A przed zawodnikami była jeszcze impreza z okazji sukcesu, której jednym z głównych rekwizytów był trabant Marcina „Tytusa” Wesołowskiego. Sucha Beskidzka na czwartoligowym szczeblu występowała do 2003 roku.
MKS Babia Góra Sucha Beskidzka