więcej na klubowym Facebooku

11 listopada 2020

 

W poprzedniej kolejce Sokół zamienił się z Babią miejscami w tabeli. Zawodnicy Łukasza Miki wyszli na mecz z zamiarem odzyskania swojej lokaty nawet bez współudziału kibiców. Przytkowice znaliśmy ze starć z poprzednich sezonów - Sokół na okręgowy szczebel awansował rok po Suchej Beskidzkiej. Poprzednie spotkanie mimo dwóch goli Gabriela Janiczaka nie wyłoniło zwycięzcy. To wtedy Grzegorz Talaga po raz pierwszy został przesunięty do obrony. W tegoroczne Święto Niepodległości do pierwszej wygranej od trzech kolejek wystarczyły dwa celne strzały oddane w trakcie 90 minut!

 

53' - Po indywidualnej akcji Jakub Talaga posłał piłkę z końcowej strefy pola karnego między defensorów Sokoła, gdzie z podaniem minął się Kamil Dyduch, ale nadbiegający Gabriel Janiczak zdążył dołożyć nogę i skierować futbolówkę do siatki.

59' - Czwarta jedenastka Babiej w rundzie jesiennej, którą pewnie wykorzystał Maciej Stróżak po faulu na Jakubie Taladze na linii szesnastego metra, wybiegającego na wolne pole po kontrze przeprowadzonej z Kamilem Dyduchem.

 

Babia Góra Sucha Beskidzka – Sokół Przytkowice 4:1 (1:0)

 

17 kolejka, 11.11.2020, 11:00, Sucha Beskidzka

 

Gol: G. Janiczak (53') [as. J. Talaga], M. Stróżak (59') [rzut karny za faul na J. Taladze]

 

Skład Babiej: G. Steczek - G. Talaga, P. Burliga, J. Talaga, T. Szarlej, Ł. Mika (75' J. Bańdura), M. Wójtowicz, K. Burliga (73' Ł. Gołuszka), K. Dyduch, G. Janiczak, M. Stróżak (90' Sz. Marczyński).

 

Kartki: G. Talaga (27'), Ł. Mika (31'), K. Burliga (61'), Ł. Gołuszka (82')

 

Punkty: 25

 

Miejsce: 6

 

 

 

babia wraca do górnej połowy tabeli

MKS Babia Góra Sucha Beskidzka